poniedziałek, 1 lutego 2010
W małym ciele wielki duch!
To prawda, mam kota i choć mała (wzrostem) kotka, czasem leniwa lub pazurkiem grożąca, kiedy na zabawę czas przychodzi gania, ucieka i podchodzi! Nigdy zabaw jej nie mało, no chyba że nie jest w nastroju. Czasem jest, czasem nie, ale to Perła, a więc nie dziwię się, całe godziny potrafi na okienku przesiedzieć. A czasem nawet śpi na nim. Miau, miau w rójce zawszę jest tak że ona na zabawy chęci nie ma, ale to nie prze nią, tylko ból w pleckach jej.
O i jakby co proszę nie kopiować, lub przepisywać tekstów z mojego bloga.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz